[Korah]

Napisane przez britnay

A czy mgiełka posiada składniki aknegenne? Ta informacja jest dla mnie bardzo ważna.

Water, Glycerin, Butylene Glycol, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Tocopheryl Acetate, Caffeine, Panthenol, Arginine, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, PPG-26-Buteth-26, Fragrance, Disodium EDTA, Phenoxyethanol

Pogrubiłam składniki potencjalnie sprzyjające powstawaniu wyprysków, mogące powodować jakieś nadreakcje skórne, ale są to substancje typowe w kosmetykach. Najbardziej prawdopodobna jest gliceryna i glikol, są one obecne w prawie wszystkich kosmetykach drogeryjnych.

Napisane przez iza89

Kurcze dotychczas używałam kremów w formule kremowej, bo żelowe wydawały mi się zbyt lekkie

A jest w tym kremie coś co mogłoby wyjątkowo obciążyć skórę? Poleciła mi go kosmetyczka, ale też nie jestem do końca przekonana...

Aqua Purificata*, Triethylhexanoin, Glycerin*, Caprylic/Capric Triglyceride*, Sodium Acrylates Copolymer, Dimethicone, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate*, Lactobacillus Ferment Lysate*, Lecithin*, Camellia Sinensis Leaf Powder*, Hydrogenated Starch Hydrolysate*, Maltooligosyl Glucoside*, Trehalose*, Sodium Hyaluronate, Lactic Acid*, allantoin*, Glycereth-18, Glycereth-18 Ethylhexanoate, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum*, Tetrasodium EDTA, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, CI 19140, CI 42090, Sodium Chloride*.
*składniki pochodzenia naturalnego

Pogrubiłam substancje mogące przyczyniać się do powstawania wyprysków. Skoro kosmetyczka poleciła, to będąc pod jej stałą opieką, robiąc regularne zabiegi na skórze, ten krem może okazać się dobrym rozwiązaniem, kosmetyczki z reguły wiedzą, co polecają, chyba, że namawiają do zakupu kosmetyku u siebie Krem ma całkiem dobry skład, na pewno lepiej kupić ten, niż drogeryjny.

A co do kosmetyków niekremowych, to niestety, nie jest prosta sprawa, bo najpierw skóra odczuwa brak kremu, jako pewnego rodzaju szok i musi upłynąć trochę czasu, zanim się przyzwyczai. Ponadto warto zmienić środki myjące na łagodniejsze, ponieważ skóra, na której znajdą się lekkie nawilżacze, nie potrzebuje mocno czyszczących i odtłuszczających kosmetyków. Po takich zmianach z reguły nawilżenie poprawia się znacznie. Wiadomo, nie wszystkie formuły beztłuszczowe i bezemulgatorowe są dobre, ale warto popróbować, np. żel aloesowy z liposomami Eubiony, serum Ava Aloe Organic też jest fajne i warto mieć właśnie ze dwa takie kosmetyki i je dowolnie łączyć lub nie, na każdy dzień inaczej, polecam spróbować i nie zrażać się do tego typu formuł, bo są naprawdę różne i zwłaszcza latem skóra może się z nimi bardzo polubić.