2018-05-14, 21:20
|
#540
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 149
|
Dot.: Czy Bóg istnieje?
Cytat:
Napisane przez Merys
Nie tylko, cofnij się o stronę czy dwie, bo ile razy można pisać jedno i to samo. Męczennik dla mnie oznacza umrzeć za swoje idee i nie ważne czy to religijne, filozoficzne czy światopoglądowe. To poświęcenie wobec czegoś większego.
|
Sama to napiałaś:
Cytat:
Napisane przez Merys
Po co ludzie mieliby kłamać, fałszować dokumenty i dawać się torturować i umierać za coś co nie jest prawdą.
|
Więc piszę, że ludzie giną dziś, w Tybecie za medalik z wizerunkiem Dalajlamy, który jest czymś w rodzaju głowy ich Kościoła.
Więc wszyscy nie mogą mieć racji, zwłaszcza, że męczennicy chrześcijańscy umarli za Jahwe, męczennicy muzułmańscy za Allaha, ateiści za "brak" boga, a buddyści za Dalajlamę (buddyzm zakłada brak boga, Dalajlama jest jednym z bottisatwów, czyli osobą najbliżej Buddy, która postanawia zostać na Ziemi, żeby pomagać innym osiągnąć stan Buddy - nie mylić z bogiem, istnienie Buddy jest dualistyczne - jednocześnie on istnieje i nie istnieje, ale nie wpływa w żaden sposób na nasz świat i nie jest odpowiedzialny za jego stworzenie - buddyzm jest religią ateistyczną).
To kto, kurcze, ma najprawdziwszą prawdę, największy męczennik? Liczy się na ilość czy jakość? Wszystko nie może być prawdą przecież, bo te idee wzajemnie się wykluczają.
__________________
To boldly go where no man has gone before.
Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
|
|
|