[Przechera]

Napisane przez nikiii

Hej, zaczynam szukać sukni (tzn zrobić rozeznanie w czym mi dobrze, bo chcę kupić używaną)- myślicie, że nie będą krzywić się jak poprzymierzam i pójdę? Przeraża mnie wizyta w salonie, boję się sztywnej atmosfery albo niemiłej obsługi albo że panie na siłę mi będą chciały sprzedać suknię... Myślałam też o komisach, ale z racji, że ślub dopiero w czerwcu 2019 to nie potraktowano mnie poważnie :/

Zupełnie niepotrzebne obawy, obsługa każdego salonu powinna wiedzieć, że poszukiwanie sukni czasem kończy się fiaskiem i absolutnie nie powinna być nastawiona na to, że sprzeda tu i teraz. Jasne, że zdarzają się niemiłe ekspedientki - jak wszędzie - wtedy po prostu wychodzisz i tyle.
Ja byłam w kilkunastu salonach, a kupić mogłam tylko w jednym - w innych "poprzymierzałam i wyszłam", jeśli chcieli się krzywić to mogli ile wlezie, mnie i tak wtedy już tam nie było