Dot.: Problem z mamą
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85096346]Liczyłam jednak na jakiś argument za tym, że obejrzenie prostej czynności fizjologicznej (seks) za dzieciaka, powoduje jakieś nieodwracalne traumy przy jednoczesnym wykluczeniu innych wpływów otoczenia takich jak wychowywanie w przekonaniu, że seks to jakieś wielkie tabu.[/QUOTE]
Jeśli Tobie nie przeszkadzałoby leżeć w jednym łóżku z bzykającymi się rodzicami to fajnie, ja bym miała traumę tak samo jak autorka.
Też uważam, że ich zachowanie było chore. Mieli oddzielny pokój, tam powinni spać i tam się bzykać. A nie koniecznie wybierać łóżko z leżącą na nim córką. Nie rozumiem też czemu na siłę wszyscy musieli spać na kupie w jednym pomieszczeniu, kiedy drugie stało puste. Jeszcze ojciec na podłodze, bo tak bardzo nie dało się iść z żoną do drugiego pokoju.
|