Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Lyrcia- menu ładne a winko się nie liczy bo to był ważny dzień
U mnie dziś tak:
Śniadanie -sałatka warzywna z odrobiną fety i domowego vinegretu
II śniadanie jabłko, koktajl malinowy na kefirze.
Obiad- w sumie nie wiem ale chyba makaron shiratki z brokułem i gorgonzolą w sosie jogurtowym.
Kolacja-może twaróg chudy z łyżką oleju lnianego i rzodkiewką.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle
-fasolinno-
siestowo
|