[malgoska_78]

Ja od lipca czekam na Positano. Miałam ją mieć we wrześniu, ale P Dorota zapisała mnie na Modenę, którą już mam :-( Tym sposobem czas wydłużył się do grudnia... a ja mam już dość czekania + nikt na maile nie odpisuje + dodatkowo w BF trafił mi się w rewelacyjnej cenie czarny Hamilton i tym sposobem Positano idzie w odstawkę. A z korsa jestem mega zadowolona więc nie żałuje Tym bardziej, że coraz częściej słyszę, że jakość skór się pogorszyła, a Positano jest ponoć kłopotliwym modelem - problem sam się rozwiązał !