Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - H&M i rozmowy o wszystkim co z nim niezwiązane :) cz. 28
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-12-22, 11:24   #759
KarinaBallerina
Zakorzenienie
 
Avatar KarinaBallerina
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 894
Dot.: H&M i rozmowy o wszystkim co z nim niezwiązane :) cz. 28

Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Gosia ja w XS wyglądam tak ale ja jestem przyzwyczajona do obszernych swetrów ważne tak Ty się w nim czujesz. Jak w Xs super to zostaw i niech się dobrze nosi

Uważam, ze na Tobie świetnie wyglada Myślę intensywnie nad 3, czyli nad ciemniejszymi perelkami

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Cytat:
Napisane przez malgoska_78 Pokaż wiadomość
Mam zamówienie z 19go. Dziś dostarczył kurier DHL. Sweter Xs duży, ale o niebo lepszy niż S. Nie wyglądam w nim jak Słoń [emoji23]Załącznik 7654259Załącznik 7654260Załącznik 7654261Załącznik 7654262


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bardzo ładnie ! Widzisz, ta XSka jest taka uniwersalna, bo kazda z nas, Morelle, Ty i ja, mamy inny wzrost i wagę, a kazda w XS wygląda dobrze

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
I tak i nie. Ginekologiczne ok. Była obawa czy.łożysko się nie odkleja.
Ale trafiłam tam bo wymiotowalam krwią. Okazuje się, że kopniak Pestki otworzył najprawdopodobniej wrzody na dwunastnicy. Miałam poczatek tej choroby 8 lat temu i 2 raz helicobacter.
Najprawdopodobniej bo nie wiedzą czy to może nie nadzerka. Bali się zrobić mi gastroskopie bo jestem w ciazy.
W każdym razie 25h na sali z różnymi przypadkami. Bez pościeli. Wyżywienia itd. Przegięcie. Dobrze, że miałam leżankę.
Pan Doktor , który miał mnie wypisać miał czas na wszystko tylko nie na mój wypis. Nawet na dyskusję z pielęgniarka o kursach na prawko.
Straciłam cierpliwość. Poszłam na skargę to w zamian chciał mi zrobić badanie odbytu. Oczywiście się nie zgodzilam. To tak w skrócie bo juz poematy pisałam o tym na ciążowym wątku i nie chce tu zaśmiecać.
W każdym razie wczoraj dopiero wróciłam wieczorem do domu bo jeszcze musiałam pobrać sama krew rano i odwiedzić interniste po leki na te wrzody. Trochę boje się ich brać. Chociaż gin pow ze jak trzeba to trzeba. Tak czy inaczej ścisła dieta na święta. Ogólnie prawie nic nie jem :/
A do tego jestem chora. Katar. Kaszel i temp. Astma mnie męczy. Rozłożyło mnie na sorze. No ale nic mi nie dali bo oni nie leczą przeziębienia.

O rany ! Ja też mam wrzody zaleczone, diagnozowane tak trochę na oko, 15 lat temu. Jest lepiej, odkąd nie pracuję na cały etat.
Matko, Morelko, bardzo Ci współczuję Myślę, ze się ułoży wszystko i unormuje, na pewno, ale jaki pech z tym kopniakiem Najważniejsze, ze masz leki i z dzieckiem jest ok.

Zachowanie lekarza nadaje się na skargę do Naczelnej Izby Lekarskiej. To wyglada tak, jakby chciał Ci badanie przez odbyt zrobić z zemsty
__________________

KarinaBallerina jest offline Zgłoś do moderatora