2019-02-22, 14:01
|
#765
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Napisane przez pysiek89
Dołączę się do wątku, przez 6 lat stosowalam rozne tabletki, potem 3 lara NuvaRing, w listopadzie 2018 założyłam wkładkę Jaydess, 5 minut, 2 uszczypniecia i po wszystkim, nic strasznego. Wszystko było w porządku, aż do wczoraj, gdy okazało się, że jestem w ciąży pozamacicznej... Lekarz w szoku, bo jestem jego pierwszą pacjentką, której coś takiego się przytrafiło. Zastanawiam się czy jest sens zostawiać wkładkę :/
|
Czy ta wkładka Ci się obsunęła czy siedzi normalnie a pomimo tego zaszłaś w ciążę?
Takie historie to właśnie przykład tego, dlaczego jednak nie czuję się pewnie ze spiralą. Bo jak zajdzie w ciążę kobieta, która stosuje tabletki czy prezerwatywy, to zaraz zaczynają się przypuszczenia, że pewnie coś źle zrobiła, zapomniała tabletki i nie chce się teraz przyznać, gumki używać nie umie, używa jakichś trefnych, źle przechowuje itd. A przy spirali no to co można zrobić źle?
EDIT: właśnie doinformowałam się, że u kobiet z wkładką obserwuje się zwiększony odsetek ciąż pozamacicznych. W sumie logiczne, wkładka działa w macicy, a zarodek w ciąży pozamacicznej zagnieżdża się poza nią.
Edytowane przez chimay
Czas edycji: 2019-02-22 o 14:37
|
|
|