Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 312
|
Dot.: Pokażcie pazurki...ale te naturalne - cz. XXXII + przeogromna dawka plotek!
Cytat:
Napisane przez Śniegowa
Poddał się, o ile nie przeginam mam niezły argument, bo się zrobił ostatnio gadżeciażem. Za cenę np. kamerki samochodowej można kupić ze 30 lakierów
Urocze te walentynkowe. Multichrom także super
|
. Moj po prostu zdecydowal sie nie wnikac, dla wlasnego spokoju. Napadowo tylko go rusza jak za duzo lakierow sie po katach wala bo mi sie nie chcialo sprzatnac czy gdzies upchnac
Cytat:
Napisane przez Yenotek
Tragedia, jak z każdym brokatem
Fajne wszystkie Natomiast nie mogę nie zwrócić uwagi na fakt, że ciągle te Twoje pazurki są niedopracowane pod względem gładzi brzegów i ich grubości, uformowania powierzchni. Niestety, niemal za każdym razem, jak patrzę na Twoje zdjęcia, to pierwsze, co sobie myślę, to to że ciut ograbnie wyglądają... no wybacz
|
No wiem, ale za gruby brzeg wynika po czesci z tego, ze ja nie buduje apeksu, tylko robie overlay. Overlay jest w zasadzie takiej samej grubosci wszedzie, a gdybym spilowala komcowki na cienkie, to by go raz-dwa polamalo. Tym bardziej ze pisze na komputerze paznokciami. Inaczej to sie jakos rozklada przy overlay niz przy budowanym paznokciu. A walentynkowy mial dodatkowy atut - jako pond mani mial 4 warstwy lakieru poprzekladane sticky top coat i stemplowaniem, plus wierzchni top coat. W sumie sama bym chciala zeby bylo cieniej, ale nie bardzo sie daje. W dodatku im dluzszy paznokiec, tym gorzej z cienkim overlay. Tak sie tez zastanawiam jak moze byc cienki jak idzie dwie-trzy warstwy bazy z proszkiem akrylowym, a potem top coat? A co do powierzchni to masz racje - to bym mogla pewnie dopracowac . Szczegolnie jak maluje multichromami . A to moje obecne - tyle ze juz kciuki rozwalilam po bokach walac w spacje.
__________________
"When any government, or any church for that matter, undertakes to say to it’s subjects, This you may not read, this you must not see, this you are forbidden to know, the end result is tyranny and oppression, no matter how holy the motives."
― Robert A. Heinlein.
|