Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
beatiska wow zbieram szczękę z podłogi, moje gratulacje!
I melduję 10 km po lesie, oj dały mi trochę kość te podbiegi. Ale i tak uwielbiam w marcu 120 km co jest moim najlepszym wynikiem i jestem bardzo zadowolona. Spełniłam swoje wielkie marzenie o półmaratonie i to jest najważniejsze kolejne cele też mam i będę je sobie powoli odhaczać
__________________
|