Dot.: Pogaduchy o kwiatach + spam codzienny
Wątek coś zdechł więc odświeżam. Czym podlewacie i zraszacie kwiatki? Kranówką, przegotowaną, deszczówką czy destylowaną? Ja dość długo podlewałam i zraszałam właśnie wodą destylowaną bo nie zostawia białych nacieków, ale przy takiej ilości kwiatków schodziło mi jej b. dużo, nie chciało mi się po nią co chwilę chodzić do sklepu, no i jest nieekologiczna, bo jest w plastikowych butelkach. Wcześniej podlewałam deszczówką z działki, ale zagnieździły mi się, chyba od niej, jakieś robaczki w ziemi. Także teraz podlewam i zraszam przegotowaną odstaną, ale chyba znowu zacznę zraszać destylowaną, bo od przegotowanej zostają mi białe zacieki na liściach.
|