[kasiamagda]

[1=de61b525ea9c27150559199 fef5a08ffa7ef4799_5e45e32 e63f12;87331388]
Sodium Lauroyl Lactylate jest wykorzystywany raczej jako emulgator, nie surfaktant:
http://www.cosdna.com/eng/4ea5529516.html
https://incidecoder.com/ingredients/...royl-lactylate[/QUOTE]
To tak, jak z płynami micelarnymi: zmywac czy nie zmywać, o to jest pytanie (ale zmywać)
Cetearteth -20 też jest surfaktantem. I w zależności od użytej ilości surfaktanty , jako substancje myjące, wiążące tłuszcz/ zanieczyszczenia powinny być zmywane.
No, ale po co dodawać takie emulgatory /surfaktanty jeśli jest cała rzesza innych ? [1=de61b525ea9c27150559199 fef5a08ffa7ef4799_5e45e32 e63f12;87331388]

Bardzo możliwe, że nie trafiłam na lepszą formułę jeszcze. Jednak miałam jeden z najbardziej polecanych mineralnych, Purito Comfy Water.
Moja skóra była na niego zbyt wrażliwa. Podejrzewam, że chodzi o duże ilości olejków eterycznych, tam jest sporo i pomarańczowego, i z drzewa herbacianego (ten mnie podrażnia jak mało co innego) i lawendowego. Z tego względu nie polecałabym go osobom skłonnym do rumienienia, podrażnień.

Konsystencja rzeczywiście przyzwoicie lekka, ale zawsze miałam po nim lekki przesusz - mimo że nosiłam go tylko gdy moja skóra była w najlepszym stanie, bo jednak obawiałam się go w momentach przesuszu, rumienienia.[/QUOTE]Purito Comfy Water mam przed nosem właśnie. Nie zawiera żadnych olejków eterycznych (zdjęcia w załączniku przepraszam za jakość -robione na szybko i byle jak). Być może stara wersja zawierała...

Na pierwszym zdjęciu niezbyt dokładnie widać, ale druga linijka" essential oil free, a i w składzie nie ma ani jednego olejku eterycznego.

Wracając jeszcze do Ziaji. Polecasz podrażnionej przesuszonej cerze kremy o takim składzie?:
Ziaja 50+, krem nawilżający, naprawczy z ceramidami:
Aqua, Isohexadecane, Octocrylene, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Alcohol, PEG-20 Stearate, PPG-15 Stearyl Ether, Butyl MEthoxydibenzoylmethane, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Squalane, Hydrolyzed Vegetable Protein, Xanthan Gum, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Dimethicone, Glyceryl Stearate, Methylene Bis-Benzotriazololyl, Tetramethylbutylphenol, Ceramide 3, Ceramide 6 II, Ceramide 1, Phytosphingosine, Cholesterol, Sodium Lauroyl Lactate, Carbomer, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Diazolidinyl Urea, Parfum, Citronellol, Limonene, Citric Acid.

Z filtrami chemicznymi mogącymi wywołać alergię ? znanymi jako dość szkodliwe ? Z katastrofalnym układem konserwującym , olejkami eterycznymi i sztuczną kompozycją zapachową ? hmmm...

Ziaja Med Kuracja Ultranawilżająca Mocznik 3 %, emulsja do twarzy (jeśli o to Ci chodziło):
skład : Aqua (Water), Isononyl Isononanoate, Butylene Glycol, Dicaprylate/Dicaprate, Glycerin, Prcpylene Glycol, Urea, Isostearyl Isostearate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Potassium Cetyl Phosphate, Cetyl Palmitate, Cyclomethicone, Dimethiconol, Dimethicone, Hydrogenated Coco-Glycerides, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Gossypium Hertoaceum (Cotton) Seed Oil, Squlane, Sodium Lactate, Ceramide 3, Ceramide 6 II, Ceramide 1, Phytosphingosine, Cholesterol, Sodium Lauroyl Lactytate, Carbomer, Xanthan Gum, Panthenol, Malic Acid, Butylene Glycol, Inulin, Sodium Polyacrylate, Methylparaben, Diazolidinyl Urea, Ethylparaben, Parfum (Fragrance), Lactic Acid.

I znów to samo: bardzo kiepski układ konserwujacy, powodujący podraznienia i alergie, sztuczna kompozycja zapachowa, mnóstwo glikoli, nie polecanych przy podrażnionej, przesuszonej skórze, bo mogą owo podrażnienie pogłębiać. Pominę kolejny bezsensowny emulgator /surfaktant...i mikroplastik. Skład tego opiera się na glikolach i silikonach.

Ziaja Med AZS - na szybko składu nie znalazłam, ale podejrzewam, że jak większość Ziaji będzie miała znów ten sam fatalny układ konserwujący (poprawcie, jeśli się mylę). Bo polecany Fizjoderm znów ma to samo...