Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozstanie z facetem, część XLI
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-06-14, 09:29   #736
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem, tak z boku, to wygląda to bardziej na problem wytyczania przez Ciebie granic i decydowania, kogo do siebie dopuszczasz, a nie godzenia się z czyimś odejściem. Bo w tej konkretnej historii wydaj mi się, że sednem sprawy jest to, że już dawno mogłaś go pogonić, skoro nie oferował Ci tego, czego oczekiwałaś. Nie chce związku, nie dba o Ciebie, nie czujesz równowagi? To cześć i czołem, a nie, że jesteś na jego każde zawołanie, licząc pewnie świadomie lub nie, że mu się nagle odmieni. A to też jest bardzo trudna sztuka, nauczyć się tak wyznaczać granice. Nie czekać, aż on w końcu definitywnie to zakończy, bo pozna kogoś, tylko samej to uciąć, dla własnego dobra.


Jeden mały błąd a tak zmienia znaczenie
Mandy, co u Ciebie?
Dziękuję, że pytasz Milagros.

W środę bylam na randce z lekarzem, ale nie było chemii w moim odczuciu. Jemu się najwidoczniej podobało, bo poprosił o inny kontakt niż portal i się do mnie odzywa, jednak kolejnego spotkania nie proponuje. Może po prostu był nieśmiały, więc też nie chciałabym kogoś od razu skreślać, tym bardziej, że facet jest ambitny, co mi bardzo imponuje.

Z kolei komornik napisał wyłącznie tyle, że odezwie się jak wróci do Warszawy i się umówimy na spotkanie (jednak na neutralnym gruncie, a nie u mnie) , ale nie mamy stałego kontaktu, a szkoda, bo na spotkaniu było świetnie.

Jeszcze jestem umówiona na jutro z jakimś chlopakiem, ale nie jestem do niego przekonana, bo mam wrażenie, że lubi narzucać swoje zdanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując