Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dziwne zachowanie rodziny męża + brak akceptacji.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-12-28, 10:59   #18
natsun_jestem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 7
Dot.: Dziwne zachowanie rodziny męża + brak akceptacji.

Cytat:
Napisane przez Senija Pokaż wiadomość
A jakie są relacje Twojego męża z Twoją rodziną, rodzicami?
Relacje są w porządku, mój mąż jest raczej powściągliwy i nie wczuwa się niewiadomo jak, niemniej jednak ma o nich dobre zdanie i moi rodzice mają dobre zdanie o nim (choć współczują szczerze sytuacji rodzinnej i sami uważają ją za co najmniej chorą, ale nie można jego za to winić). Moi rodzice stanęli na wysokości zadania i zawsze stawali jak były śluby czy też dzieci w rodzinie, dostałam od nich dość sporą sumę pieniędzy i skompletowali synkowi niemal całą wyprawkę, choć absolutnie tego nie oczekiwałam, ale skłamałabym mówiąc, że nie jest to ogromna pomoc i że jest mi po prostu miło, mój mąż też to bardzo docenia (i tym bardziej odczuwa smutek i przygnębienie w stosunku do swojej rodziny, od której broń Boże nie oczekiwaliśmy niczego materialnego, ale oni nawet nie są w stanie zainteresować się wnukiem...)

Przyznam szczerze, że mam ochotę walnąć pięścią w stół i doprowadzić do sytuacji, w której nasz syn nie będzie miał z nimi kontaktu. Chciałabym, aby miał normalne dzieciństwo i otaczało się ludźmi, którzy go kochają. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że w ogóle nie będą się wczuwać i go zignorują, bo coś nie chce mi się wierzyć, by nagle po narodzinach wszystko się zmieniło.

Cytat:
Napisane przez Alekto123 Pokaż wiadomość
Czemu, kiedy masz za co być wdzięczna w życiu, skupisz się na tym, czego nie masz? Czemu szukasz akceptacji u ludzi, od których lepiej uciekać? Moim zdaniem to jest Twój problem.
Wiem, że masz rację. Skąd szukanie akceptacji? Nie wiem, mam po prostu poczucie krzywdy i czuję się niesprawiedliwie oceniona, to chyba jeszcze byłabym w stanie przełknąć, ale myślę, że trzeba mieć tupet aby gadać na moich rodziców, którzy są starsi, a co tydzień popylać do kościoła i modlić się gorliwie... nóż mi się w kieszeni otwiera.
natsun_jestem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując