2020-12-28, 12:27
|
#25
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Dziwne zachowanie rodziny męża + brak akceptacji.
Cytat:
Napisane przez natsun_jestem
Mąż stoi za mną murem i twierdzi, że nie chce mieć z tymi ludźmi nic wspólnego, co już zarówno powoli tyczy się rodziców. Twierdzi, że nikt mu niczego w życiu nie dał i wszystko to jego ciężka praca, a rodzina tylko dokładała problemów. Mówi mi, że mam się nie przejmować, bo sama się nakręcam i śmiać się z tego, bo jesteśmy niezależni, mamy gdzie mieszkać, nikt nam niczego nie daje i nikt nam niczego nie zabierze. I tak, w gruncie rzeczy nikt bezpośrednio w to małżeństwo nie ingeruje i się nie wtrąca, ale mam wrażenie, że te pokręcone relacje niszczą mnie od środka, a przy okazji relację z mężem...
Czy to ja przesadzam? Czy może w innych domach też są takie dziwne układy?
|
Tak, Ty przesadzasz. Powinnaś się cieszyć, że mąż odciął się od gniazda żmij i ma ich w pompie.
Moja siostra ma bardzo podobnych teściów. Straszne buraki. Obrabiają im dupy, zazdroszczą, totalnie olewają syna, synową i ich dzieci, które nic, a nic nie zmieniły. Aż wstyd pisać co im fundowali. Szwagier czasem za to się wkurzy, ale szybko mu przechodzi i w ogień by za nimi skoczył. Twój mąż siebie szanuje i chroni Was przed szambem. Doceń to.
Pewnie, że fajnie jest mieć drugą rodzinę, ale z nich nic dobrego nie da się wycisnąć.
|
|
|