2021-07-25, 00:15
|
#12
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Nie wychodzi mi w związkach - co robię źle?
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88825231]I jeżeli masz takie powodzenie, i mężczyzn przyciąga twój wygląd, i to mężczyzn w liczbie mnogiej, a potem zainteresowanie tracą, to ewidentnie tracisz na bliższym poznaniu. [/QUOTE]
Ja oczywiście nie wykluczam, że posiadam jakieś cechy charakteru, które mogą, po bliższym poznaniu, odpychać. Ale 99% relacji kończę ja, bo to ja nie potrafię odwzajemnić zainteresowania tych mężczyzn. Jedyne relacje, które zakończyły się z inicjatywy faceta to te dwie, na których akurat mi zależało. Taki trochę błędny schemat, że ci, którzy interesują się mną nie interesują mnie, a z kolei kiedy ja już się kimś zainteresuję to ten ktoś nie odwzajemnia tego zainteresowania. Albo odwzajemnia tylko przez chwilę. I być może, jak zaznaczyłam, coś w moim charakterze ich odepchnęło, ale z drugiej strony mam dookoła facetów, którzy zabiegają o mnie od kilku miesięcy czy nawet lat i ich jakoś moja osobowość nie odpycha. Mam też koleżanki, kolegów, znajomych... Więc chyba nie jestem taka zła.
Cytat:
Może być też tak, że umawiasz się z facetami, którzy chcą się tylko zabawić, a odrzucasz tych, którzy szukają związku. I potem siłą rzeczy ty jesteś odrzucana przez tych pierwszych, kiedy dajesz sygnały, że chcesz być w związku.
|
Może... Co prawda żadnego z "byłych" nie podejrzewałabym o coś takiego, no ale pewności nigdy nie mam.
|
|
|