Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2023-05-03, 17:55   #27
dd713d7aeb1ca621bb1f04f5de473baa557ab4c7_64655c728a6af
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 160
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

Cytat:
Napisane przez Nightmare666 Pokaż wiadomość
Mnie dziwi ta niechęć do nauczenia się czegokolwiek na komputerze przez osoby w wieku 50+. Chcąc coś takiej pokazać, jak wejść w maila, wyszukać jakiejś informacji czy znaleźć coś na YT, spotykam się z oporem i twierdzeniem, że po co się uczyć, skoro ja mogę zrobić to za nią. No mogę, ale czy nie lepiej mieć satysfakcję, że samemu coś się potrafi i nie woła drugiej osoby z byle pierdołą, bo kliknęło się prawym przyciskiem myszki i nie wiadomo co zrobić, bo coś wyskoczyło

Jeszcze 20 lat temu byłabym bardziej wyrozumiała, ale teraz gdzie komputery i telefony stały się integralną częścią życia?

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------





Ostatnio miałam takiego creepy gościa na IG. W pierwszej wiadomości naskoczył na mnie, że nie sądził, że taka jestem, myślał, że jestem inna napisałam mu, że to pomyłka i o cholerę mu chodzi. Oburzył się, bo nie dopisałam mu pół roku wcześniej na Facebooku na zwrot "hey" Olałam go i już więcej nie pisał aż do kilku dni temu. Otrzymałam znowu wiadomość :ej, hyba cie dzisiaj widziołem jak szłaś zablokowałam go gdzie się da, bo to jakiś chory człowiek.
To ciotka mojego faceta, 60 letnia, bezdzietna pisze do niego z niemal każda pierdołą.. stłuczka samochodowa, trzeba zrobić zdjęcia samochodu, kupić bilety na prom/pociąg (przez internet), uruchomić nowego laptopa/telefon. Ostatnio coś aktualizowała na telefonie, musiała uzupełnić swoje dane, dala mu telefon, bo "on to zrobi lepiej", on bierze telefon i wtf co to jest, okazało się, że weszła w jakas reklamę i musiała tam swoje dane wpisywać. No i w ten sposób starsi ludzie tracą swoje oszczędności. Problem z bankomatem w innym kraju- chciała z polskiego bankomatu wypłacić gotówkę, ale nie pomyślała, że musi w euro. Coś poszło źle I do mojego faceta od razu. Wiele przeróżnych sytuacji, ale wczoraj złapałam się za głowę, jak tż musial gdzieś zadzwonić w jej imieniu żeby o coś zapytać.. I on się męczy, ona nie pomyśli, że on ma własne życie, aktualnie żyje w innym kraju, jak jest tutaj to jego czas jest ograniczony. A generalnie babka raczej kumata, popierdziela na rowerze wieeeele kilometrów, raczej taka normalna. Po prostu nie chce się nauczyć. I nie powiem, jak widzę czasem, jak wymagająca jest ona i jego rodzina to trochę się czasem boję przyszłości.

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka
dd713d7aeb1ca621bb1f04f5de473baa557ab4c7_64655c728a6af jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując