Ruszanie pod górkę z hamulca nożnego - panika
Dziewczyny pomóżcie bo oszaleję. Mam już prawko, ale jak mam ruszyć pod górkę z nożnego hamulca, a za mną stoi inne auto to wpadam w panikę. Nie chcę całe życie ruszać z ręcznego :-(.
Stoję pod górkę.
Mam wciśnięte sprzęgło, wciśnięty hamulec, pierwszy bieg.
Puszczam hamulec, noga tylko na sprzęgle, auto nie stacza się do tyłu (działa jakaś fajna blokada). Puszczam sprzęgło, wciskam gaz i jadę. Jest OK.
Ale zaraz jestem na innej górce i gdy puszczam hamulec, auto od razu ucieka mi do tyłu. I już jest panika, daję po gazie, albo auto gaśnie, i w ogóle jest masakra. Jak tylko czuję przy puszczeniu hamulca że auto się stacza, już mam ciepło i wpadam w panikę.
Dlaczego tak się dzieje, ze raz mi to auto trzyma, a za 5 minut ucieka do tyłu?
|