[Aneta???]

Napisane przez paula78

no sorrki ,nie znasz sprawy a wydaje cie sie ze twoje rozwiazanie jest najlepsze?
czy nazwisko matki jest gorsze od nazwiska ojca?
co to za roznica czyje bedzie nazwisko?dokuczac?dzieci dokuczaja i wysmiejwaja sie bo slysza to w domu i przenosza na podworko i szkole.

jelsiw domu nikogo nie ebdzie to obchodzic i starsi nie beda roztrzasac spraw innych to i dzieci nie ebda na to zwracac uwagi.
z twojej wypowiedzi wyplywa jakas swiadomosc malomiasteczkowa.

Nigdy nie powiedzialam,ze nazwisko matki jest gorsze,wrecz przeciwnie,lepsze od NN.Prawda,nie znam sytuacji,zadna z nas nie zna.Ale wydaje mi sie,ze powinni skorzystac z fachowej porady,nawet jesli bedzie trzeba z porady prawnika w tej sprawie to lepsze bedzie niz kombinowanie miedzy soba czy ojciec bedzie NN czy nie.Nie znam sprawy,ja wcale nie znam tescia,ale gdyby moj maz zaproponowal mi takie wyjscie,to bym go chyba wysmiala,zreszta on o czyms takim by nie pomyslal.Nikogo tutaj nie atakuje.Jest w mojej rodzinie osoba(kuzynka),ktora urodzila dziecko,ojciec wpisany jako NN,ale z innych przyczyn.Ten ojciec by ja zabil gdyby ja odnalazl.Takie rzeczy maja sens naprawde jak tak byc musi.A przyznam,ze przez to latwo nie maja.Ale coz,to jest sprawa tylko ich dwoje i zadna z nas nie ma prawa wypowiadac sie w tej kwestii.Nie rozumiem-swiadomosc malomiasteczkowa,Zycie,ta kie jest niestety zycie i nie ma na to wplywu.