Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak zmienić kolor włosów sposobami naturalnymi?(bez użycia farby)-wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-12-04, 10:34   #588
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Dot.: Rozjaśnianie włosów sposobem naturalnym

Cytat:
Napisane przez Nicoola Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Założyłam ten wątek, gdyż niedawno wpadłam na pomysł aby NATURALNIE (tj. bez użycia rozjaśniacza i farby = bez zniszczenia włosów) rozjaśnić swoje włosy. Mój pierwotny kolor to mysi ciemny blond. Jest bardzo pospolity, dlatego nie podoba mi się. Stwierdziłam, że skoro nie mogę pomalować włosów z racji mojego wieku, to chociaż spróbuję je jakoś ożywić. Od dzisiaj zaczęłam kuracje "rozjaśniania" . Postanowiłam , że będę opisywać tu każdą moją ingerencję we włosy oraz jej efekty. Myślę , że może to być przydatne dla tych które nie mają czasu na eksperymentowanie , wolą sprawdzone przez kogoś metody. Codziennie będę robić zdjęcia. Jednak nie obiecuję, że tu je wstawię, gdyż jakość nie jest zbyt dobra. Jednak jeśli będzie choć odrobinę widać różnicę, to na pewno wrzucę pod koniec kuracji wszystkie zdjęcia! Liczę także na Was, może miałyście styczność już z takim naturalnym rozjaśnianiem? Jeśli tak piszcie śmiało jak długo trwały wasze serie maseczek itd. , co wykorzystałyście do rozjaśniania i jakie były efekty. A może są wśród Was takie, które nigdy nie próbowały, a chciałyby ? Zapraszam do opisywania swoich wrażeń, uwag, a także nadsyłania zdjęć "PRZED" i "PO".

I seria
Na początku zwilżyłam włosy. Wycisnęłam sok z ok. 1/3 cytryny (wydaje mi się, że powinnam wziąć więcej, przynajmniej 1 całą cytrynę) , a następnie wtarłam go we włosy. Rozczesałam i czekałam aż wyschną. Kiedy były już suche (na początku przestraszyłam się , że są lepkie i szorstkie:<, ale to normalne i nie ma się czym przejmować i zrażać!) ponownie je umyłam. Użyłam szamponu rumiankowego ( 2 razy umyłam nim włosy) . Następnie wilgotne włosy spryskałam sprayem, który ma tworzyć refleksy blond ( z tego co pamiętam NIVEA blonde gloss ? ) . Następnie trochę przeschły, a dosuszyłam je suszarką. Jak narazie powalającego efektu nie ma, ale wydaje mi się , że coś zaczyna się już powoli na tych moich włosach kształtować! Jutro do tego mam zamiar dodać jeszcze rumianek zaparzany , myślę że działa on intensywniej od zwykłego rumiankowego szamponu.

a jak u Was?
no to jestem ciekawa jak Ci pójdzie
ja chyba jednak jestem zbyt niecierpliwa i wolę włosy farbować, no ale trzymam kciuki
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując