Re: zmarszczki....chyba mimiczne
mam tak samo
to pewnie w dużym stopniu kwestia genów i bogatej mimiki. z jednym i drugim trudno walczyc.
ja robię swoje (czyli chronię przed UV itd). za jakiś czas myślę, ze to ja bedzę lepiej wyglądać od palaczek i amatorek solarium, mimo, że teraz dokucza mi kilka zmarszczek mimicznych i niestety widoczne pory.
|