Wątek
:
Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
2015-06-06, 17:01
#
3302
iamsolucky
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Napisane przez
Patryka
Mam za sobą 3 nałożenia kremu Pharmaceris hydrolipidowego. Moje podsumowanie - UWIELBIAM ten krem. Jest minimalnie lepszy od Lirene, i o to minimalnie wygrywa. Lirene bieli minimalnie, Pharmaceris praktycznie wcale. Lirene zostawia lekkie smugi, Pharmaceris nie. Wchłania się też ciut lepiej. Makijaż na mojej twarzy wygląda na nim super. Jestem zachwycona i zdeterminowana do poszukiwań korzystnej oferty w aptekach.
Z kolei ja ostatnio mam odmienne zdanie
Lirenki używałam dość dawno i uważam do tej pory że jest to najlepszy drogeryjny filtr w tej cenie
szczególnie do ciała. Kilka dni temu odstawiłam Pharmacerisa, jest cudny ale u mnie tylko na chłodniejsze- a przynajmniej nie upalne dni, przyszedł gorąc i klops-makijaż się zwarzył mimo dry flo pod spodem. Wczoraj wróciłam do poczciwej emulsji Lirene, przypudrowałam ale tym razem w akcie desperacji białą glinką i bingo
miałam dłuuugo matową gładką buzię
Lirene faktycznie trochę smuży i trzeba go dłużej wmasowywać ale u mnie nie zostawia żadnych białych placków
widzę to szczególnie na rekach-nie włazi mi w zgięcia co czynią inne filtry. Na buzi też super.
Nie uważam żeby Lirene i Pharmaceris były identyczne mimo że jedno i drugie to ta sama firma. Są drobne różnice, Lirene trzeba dłużej wmasowywać i nie jest tak pielęgnujący/nawilżający jak hydrolipidowy ale dzięki temu bardziej mi w upalne dni pasuje. Na ramiona, dekolt też jest super bo nietłusty i nie wali chemią jak rossmanowe czy LRP filtry
iamsolucky
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do iamsolucky
Znajdź więcej postów iamsolucky