2010-09-26, 01:08
|
#1714
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
|
Dot.: Pedzle do kosmetykow mineralnych
Wypróbowałam wreszcie Hakuro H50. Zachwytu brak...
Zalety:
- włosie delikatniejsze niż w pędzlach EDM,
- estetyczny wygląd,
- długi, więc siedzi w wysokim kubku z innymi pędzlami
Wady:
- włosie przez swoją miękkość nie rozbija grudek proszku tak skutecznie jak włosie pędzli EDM, trzeba sprawdzać, co jest na pędzlu,
- długi, dość gruby trzonek źle leży w dłoni,
- i najważniejsze - pędzel nie nadaje się do aplikacji moją ulubioną techniką - delikatnych kółeczek; nie mam pojęcia dlaczego nie chce smyrać po okręgu (w instrukcji dołączonej do pędzla jest ostrzeżenie, żeby nie czyścić go "kulistymi ruchami" , tylko posuwistymi, może ma to jakiś związek z jego niepełnosprawnością aplikacyjną ).
Pędzlami EDM maluję się błyskawicznie i bez trudu (praktycznie z zamkniętymi oczami), a z H50 muszę uważać przy nabieraniu proszku i męczyć się z aplikacją. Chyba wolę stare poczciwe LHK/FT, aż tak bardzo nie drapią, a w obsłudze są bezproblemowe.
Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2010-09-26 o 01:10
|
|
|