Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Promocje w Sephorze, Douglasie, Marionnaud + OT ;)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-05-25, 19:48   #2950
ennkaa
Zakorzenienie
 
Avatar ennkaa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: takie tam wsiomiasto
Wiadomości: 10 170
GG do ennkaa
Dot.: Promocje w Sephorze, Douglasie, Marionnaud + OT ;)

Cytat:
Napisane przez agabil1 Pokaż wiadomość
tak Ennko, w swojej pracy jestem profesjonalistką i jeśli czegos nie dopilnuję czy popełnię błąd nie liczę na wyrozumiałość innych, nie zrzucam konsekwencji na nich tylko sama je ponoszę. Nikt nigdy w takiej sytuacji nie potraktował mnie ulgowo, zresztą na to nie liczyłam. Na tym chyba polega pewna dojrzałość, czy to w życiu czy w biznesie-ponoszenie konsekwencji za własne działania.
I tyle
nie wątpię w Twój profesjonalizm. Ważna jest jednak skala błędów jakie można w pracy popełnić. Niektóre możesz naprawić sama, inne jest bardzo trudno naprawić, a jeszcze inne są niemożliwe do naprawy. Zaraz nam się temat strasznie rozciągnie więc już nie będę owijać jakie to błędy może zrobić informatyk, jakie może popełnić aptekarz a jakie pani w warzywniaku. To oczywiste ,że błędy są różne , jedne są niewybaczalne inne bardzo kosztowne a jeszcze inne całkiem błache. W mojej ocenie błąd w oprogramowaniu sklepu internetowego mieści się w granicach błędu wybaczalnego chociaż z perspektywy sklepu, wstydliwego. Nikt od tego błędu nie ucierpiał boleśnie. I cały czas nie znamy skali problemu. Naprawdę sądzę,że dobrali się do tego handlarze i nazamawiali po kilkaset sztuk. Co wtedy? Przecież to własnie oni najwięcej "stracili" i powinni się procesować. My, to małe piwo W naszej ocenie oczywiście jest inaczej, bo przecież NAM się należy. Co im tam jedna czy dwie sztuki więcej. I tak to własnie się kręci, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

a..i żeby nie było Może to właśnie Ty masz rację. Bo ja akurat jestem z tych co to miękkie serce , twarda d..
przedstawiam tylko mój infantylny punkt widzenia.
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było...

Edytowane przez ennkaa
Czas edycji: 2011-05-25 o 19:53 Powód: zmieniam kierowcę na aptekarza;) ostatnio gonią mnie dziadki za kółkiem więc wolę nie krakać:D
ennkaa jest offline Zgłoś do moderatora