a wg mnie niekoniecznie nie ma sensu,
może biorąc pod uwagę to że nie będą tak ładne jak kolorwe (choć to kwestia gustu) to wtedy nie ma sensu,
ale ogólnie shellac ma za zadanie też wzmocnić płytkę, aby nasza własna rosła i nie łamała sie - tak powiedziała mi kosmetyczka, a moze jakiś naturalny kolorek, nude czy przezroczysty mleczny?
z tym że znowu na nie (jeżeli jednak bezbarwne) jest ten aceton
także te z nas, które pragniemy mieć kolory, poświecamy się nawet kosztem tego acetonu.
Jednak też aceton nie każdemu tak samo szkodzi, ja pare lat temu używałam tylko zmywaczy acetonowych, uważałam że te bez słabo zmywają, teraz robią już lepsze bezacetonowe. Nie widzę żeby wtedy były w gorszej jakości niż teraz. biorąc pod uwagę te 2 aspekty, bo biorąc pod uwagę inne, że są akurat po niefortunnym zdjęciu żelu - to inna sprawa.