Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-18, 08:33   #1559
gossaa24
Raczkowanie
 
Avatar gossaa24
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 115
Dot.: Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

Cytat:
Napisane przez mruuczek Pokaż wiadomość
Zaczął się 4 tydzień .... Gule coraz większe i ciagle ich przybwa !!!! Wiem, ze trzeba czekać, ale czasem brakuje mi cierpliwsci i róbi się smutno jak patrzę na moja czerwona gulowata twarz!!! ech
Mruuczku nie smutaj Jeśli Cię to pocieszy, to ja też mam teraz cały czas gule szpiegule:/ Ale tak jak mi pisałaś parę postów wcześniej: musi się wszystko oczyścić, tak przebiega kuracja. Ja staram się na razie nie patrzeć zbytnio w lustro i zajmować czymś konkretnym, to nie zwracam tak na to uwagi. I robię sobie sama niespodzianki w stylu "porcje lodów z bitą śmietaną" hehe Na pryszcze nie pomoże, ale na samopoczucie na pewno Trzymaj się

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Cytat:
Napisane przez mrsfiddlehead Pokaż wiadomość
hej dziewczyny. długo zastanawiałam się, gdzie wcisnąć się ze swoim problemem, aż padło na ten temat. trądzik lecze od 2/3 lat u różnych dermatologów. właśnie wróciłam od wizyty jednego z lepszych (oby to była prawda!). mam bardzo toporny trądzik na leczenie, także kuracja którą lekarz mi zalecił jest naprawdę konkretna. Aknomerin 10mg raz dziennie, poza tym dwa razy dziennie davercin w tabletkach + leki osłonowe i biorę jeszcze przepisany od ginekologa syndi 35 (lekarz mówił, że nie musze go odstawiać, że to wręcz wspomoże resztę). do smarowania z zewnątrz raz dziennie aknemycin plus, 2razy rozex, 2razy duac i raz acne derm. dodatkowo porządne nawilżanie i filtr ochronny. nie mam pojecia, jak dobę podzielić, żeby mieć czas sie tym wszystkim smarować ale rpzede wszystkich chciałam zappytac, co myślicie, drogie wizażanki, o tkaiej kuracji, bo trochę się boję, że mi wątrobę w kosmos wystrzeli... może nie mam jakoś megamega strasznie (rewelacji nie ma, ale bywało dużo gorzej) dużo pryszczy, ale męczę się z tym od dawna, więc ufam, że to mi wreszcie pomoże.
Hmmm ja też chodziłam do lekarki mającej opinię najlepszej w mieście i też mi tony rzeczy wypisywała na miesiąc (chociaż trochę mniej jednak niż Tobie) i niestety w moim przypadku skończyło się to na niczym ehh Ale może w Twoim przypadku leczenie będzie skuteczne- krócej się leczysz to skóra nie jest przyzwyczajona do tych leków. Te zewnętrzne leki to masz na jeden dzień wszystkie? Bo ja to miałam codziennie inne przez cykl 4- dniowy i szczerze mówiąc naprawdę nie wiem jak dasz radę to wszystko nałożyć przez dzień...Przyznam, że to leczenie wydaje się być mi bardzo eksperymentalne nie mówiąc już o Twoim biednym portfelu...
gossaa24 jest offline Zgłoś do moderatora