Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Resekcja wierzchołka korzenia zęba
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-05-30, 19:18   #19
Freya663
Zadomowienie
 
Avatar Freya663
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 058
GG do Freya663
Dot.: Resekcja wierzchołka korzenia zęba

Ja też jestem własnie po takim zabiegu. Torbiel została wykryta dzięki zdjęciu rentgenowskiemu które robiłam z innego powodu, sama nic nie bolała. U mnie zawiniła dentystka która 10 lat temu spieprzyła mi kanałowe. Skutek torbiel pod dwoma zębami ( 2 i 3 górna) i jeszcze kilka bardzo ciekawych rzeczy o których nie chce nawet myśleć. Najpierw miałam kanałowe 2, chyba z 10 wizyt bo się ropa cały czas z niego lała i co dwa dni zmianę opatrunku miałam. Potem w to miejsce poszedł wkład koronowo-korzeniowy. Trójka była w zasadzie żywa i zdrowa, ale dentysta stwierdził ze jest bardzo prawdopodobne że jest w torbieli i gdyby nie był wyleczony podczas resekcji konieczne było by jego usunięcie. Dentysta miał racje gdyż po usunięciu kanału dostałam ślicznego krwotoku z tego zęba, a samo osuszanie kanału z ropy też zajęło kilka wizyt. Sama resekcja w znieczuleniu miejscowym (jak ja nie znoszę znieczuleń). Chyba z 10 razy mnie kuła, paraliż połowy twarzy. Co do zabiegu to najpierw nacinają dziąsło, odsuwają je, potem wywiercają otwór w kości w miejscu torbieli i ją wyciągają za pomocą takich malutkich łyżeczek. Potem wiertłem oczyszczają dziurę w kości która zostaje po torbieli i ścinają korzenie zębów. Następnie dezynfekują ranę i uzupełniają materiałem kościotwórczym. Ja miałam jeszcze zakładaną błonę izolująca kość od tkanek miękkich. Potem zszywają i tyle. Całość jakieś 40 minut trwa. Koszt u mnie był spory. Sam zabieg 500 zł plus cena materiałów kościotwórczych i tej błony 770 zł. Dziura u mnie była duża (podobno zostało mi tylko 3 mm kości do podniebienia) poszedł cały gramowy słoiczek wypełnienia, także było to konieczne. Po zabiegu w sumie nie boli, ale z drugiej strony jestem cały czas na ketonalu. Spuchłam mocno, warga wyglądała jak po nie udanym powiększeniu a cała prawa strona twarzy jakbym przebyła ciężką walkę bokserską. Dentystka na kontroli stwierdziła że wyglądam bardzo dobrze jak na taki zabieg. Na razie (2 dzień) opuchlizna powoli schodzi (zimne okłady), szwy niewygodne, jeść się da normalnie tylko powoli i uważnie. Cieszę się że mam to za sobą. Nie ma co z taką zmianą trzeba się jej pozbyć jak najszybciej bo nasz to zjada od środka i potem może do gorszych rzeczy doprowadzić.
Freya663 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując