[Budyniek]

bo ono sie nie rozpuszcza to tak jakbys chciala slonecznik rozpuscic

z doswiadczen "hodowcy" koni, wiem ze na siersc, kopyta i wytwory rogowe najlepiej dziala siemię mielone, ale w wypadku z duza iloscia glutkow, bo to one najlepiej sluza. inaczej, zauwazylam ze mniej zgluciale gorzej dziala. a sadze ze nie ma wielkiej roznicy miedzy dzialaniem na nas i nasze wlosy niz na dzialanie na siersc i wlosy konia. wybaczcie porownanie, ale tak jest

siemię mozna albo gotowac, albo prozaicznie zalac wodą i zamknac, mieszajac co jakis czas, tyylko trzeba pameitac ze siemię duzo glutkow puszcza.
mielone lepsze, bo w luskach przelatuje przez nas, jakbyscie chcialy sprawdzic, to beda normalnie pesteczki w kupie.

i dziewczyny, nie kupujcie siemienia w aptekach czy sklepach zielarskich!
cale lub mielone mozna dostac na rynkach, kolo ziemniakow i slonecznika! i zaplacicie trzy zlote za kilogram a nie saszeteczkę