Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów.Offtopowo część III.
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-17, 08:51   #2202
sikoreczka111
Zakorzenienie
 
Avatar sikoreczka111
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 3 915
GG do sikoreczka111
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów.Offtopowo część III.

Cytat:
Napisane przez xyolax Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedź

Ja niestety nie mam szczęścia do tak miłych lekarzy :/ Przed wakacjami byłam u dermatologa, to na wypadające włosy zapisał jakieś podobno 'super specyfiki', które się okazały szamponem i odżywką przeciwłupieżową Całe szczęście, że przed kupnem przeczytałam o nich w internecie, bo obie rzeczy kosztowały ok. 60 zł razem... No ale teraz zamierzam zrobić badania krwi najpierw. Choć na samą myśl o igle robi mi się słabo

Życzę, żeby sytuacja z Twoim wypadaniem szybko się uspokoiła
ja też nie mam szczęscia do lekarzy ( wizytę do dermatologa odkładałam ze 2 miesiące ..;/ ) baaardzo stresowałam się tą wizytą, bo myślałam, że babeczka oleje mój problem z włosami , a ona tak szczerze ze mną porozmawiała

teraz się stresuję idę do ogólnego, bo chcę badań i boję się, że oleją sprawę ... ( rok temu miałam złe wyniki ekg i lekarka powiedziała, że młoda jestem i to pewnie nic złego ...;/ )

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Cytat:
Napisane przez biemi Pokaż wiadomość
ja właśnie przez wypadające włosy stwierdziłam, że koniec z farbowaniem od 10mc walczę z tą dolegliwością i cały czas nie mam zadowalających efektów, od 2mc łykam merz special i paznokcie mam już git a włosy pozostawiają jeszcze wiele do życzenia :/
mi babeczka powiedziała, że działanie suplementów na dobrą sprawę można ocenić po min 3 miesiącach stosowania , także bądź dobrej myśli a stosujesz coś oprócz tabletek? jakieś wcierki, pijesz pokrzywę/skrzyp ?
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci...





iskierka zgasła...
sikoreczka111 jest offline Zgłoś do moderatora