[laudik]

Napisane przez marilyn monroe

Dotka nie ścinaj...to dziel sobie to nie obcinanie na etapy. Pomyśl sobie, że teraz nie obcinasz do końca lutego,potem do połowy marca,do końca marca itd...
ja jutro robie zdjęcie kontrolne po miesiącu....

swiete slowa.
z reszta -mialysmy juz taka rozmowe pare miesiecy temu , jak dotka rzucila mysl, ze nie bedzie obcinala wcale.ja wtedy powiedzialam, ze ja nie moge miec takiego pomyslu, bo takie "nieodwolalnie" dziala na mnei jak dieta (zaraz jestem glodna jak wilk).
ja tez jestem zwolenniczka malych kroczkow, dlatego sugerowalam dotce - na poczatek - do wakacji

ja tez czekam teraz na zakonczenie kolejnego etapu - patrz link w podpisie