2016-09-07, 14:27
|
#4531
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2
Cytat:
Napisane przez earthpace
Hmm ja nie wiem, zawsze pojmowałam Kibbe raczej jako kierunek w wyborze klimatu ubrań niż dosłowne przenoszenie jego zaleceń na grunt codzienności (w stylu od dziś nosze tylko garnitury, bo jestem C).. raczej nikt nie będzie rano upinał retro koka i obwieszał się toną biżuterii w jedynym słusznym kształcie dlatego, że to jedyny, słuszny kierunek. A te dziewczyny, które zaczynają się ubierać w stylu lat 70-tych, wyglądają naprawdę niefajnie. Wystarczy zachować pewne akcenty i nie przesadzać z rzeczami, które są w sklepie a które do nas nie pasują. I tak się je kupuje i coś w nich na nas nie gra.
Bardziej IMO Kibbe pomaga w wyborze podstawowej garderoby (...)
|
No ja pisałam właśnie o tych przypadkach, kiedy kobiety faktycznie tak robią. I nawet to ładnie wygląda, zjawiskowo, ale imho po pierwsze nie kazdy może sobie pozwolić na taki wygląd w pracy np., po drugie nie każdy musi się z tym dobrze czuć, ja bym się czuła jednak jak przebrana.
Tak, już kiedyś pisałam, że Kibbe bardzo się sprawdza przy najbardziej praktycznych wskazówkach typu jakie konkretnie fasony, połączenia, czego unikać, a czego szukać, natomiast te wrażenia i esencje to trochę inna bajka (chociaż też warto wiedzieć, jak ludzie mogą cię postrzegać)
---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------
Głośna Woda - no są takie zestawy, które są albo bardzo nietypowe bo łączą np. wyrazisty styl z bardzo stonowanymi kolorami albo vice versa, jak u ciebie, albo tak jak w moim przypadku, czyli podbicie do kwadratu - styl mocno glamour + jaskrawe i błyszczące kolory. Jakbym występowała w Las Vegas, było by jak znalazł.
A korzystasz z grupy fejsbukowej albo yuku? Anglojęzyczne, ale ja na FB właśnie widzę najwięcej przykładów na współczesne, realistyczne korzystanie z Kibbego.
|
|
|