[monia270607]

Witam Drogie Wizażanki

Macie jakieś sprawdzone babcine metody na piękną cerę? A może o jakichś słyszałyście, ale nie są jeszcze przez Was wypróbowane?
Piszcie o nich tutaj
Może komuś się przyda

Poniżej zamieszczam kilka porad (nie wszystkie sprawdzone) :

Trądzik
Niezastąpione okazywały się drożdże. Mieszano je z mlekiem (uzyskując fakturę papki), po czym nakładano na twarz i zmywano po ok. 15 minutach. Aby rezultaty były zadowalające, metodę stosowano 2 razy w tygodniu.
Jeśli trądzik pozostawił niemiłe pamiątki w postaci przebarwień, nasze babcie nacierały je cytryną, następnie przemywały ciepłą wodą. Znana była też antybakteryjna maseczka z cebuli - startą na tarce cebulę lub sok z cebuli mieszano z łyżką otrębów owsianych i łyżeczką miodu.

Tłusta cera
Podobno substancje znajdujące się w sałacie absorbują nadmiar sebum. Aby uzyskać efekt zmatowienia, nasze babcie robiły sobie maseczkę na twarz z soków z liści sałaty. Inną metodą było zmieszanie białka jajek z kilkoma kroplami soku z cytryny i ubicie ich na gęstą pianę. Taką miksturę nakładano na twarz i po 15 minutach spłukiwano.

Tonizacja
Efekt sterylizujący i tonizujący posiada zsiadłe mleko.
Wiedziały o tym nasze babcie, które nakładały je na wacik i pozostawiały na twarzy przez 15 minut.

Powiększone pory
Kiszona kapusta okazywała się znakomita do walki z rozszerzonymi porami i nadmiernie przetłuszczającą się skórą. Pod bieżącą wodą opłukiwano liście kapusty, a następnie kładziono ją na tłuste partie twarzy, na ok. 3 minuty.
Alternatywą dla kapuścianej maseczki była papka z połowy żółtka, do której dodawano pół łyżeczki soku z cytryny, pół łyżeczki miodu i 2 łyżeczki oleju roślinnego. Składniki mieszano do uzyskania jednolitej masy, następnie nakładano na twarz i spłukiwano po 10 minutach.

Zmęczona i wrażliwa cera
Gdy cera była zmęczona, skłonna do podrażnień oraz z pękającymi naczynkami, babcie przygotowywały napar z czarnego bzu, który działał nie tylko odświeżająco, ale również regenerująco. Należało łyżeczkę kwiatów czarnego bzu zalać szklanką gorącej wody i zostawić pod przykryciem na kwadrans. Ostudzonym naparem przemywały twarz.
Aby nadać buzi blasku, babcie mieszały taką samą ilość olejku dla dzieci
oraz soli stołowej, a maseczkę wmasowywano w skórę. Sól działała jak peeling i pomagała pozbyć się martwego naskórka, olejek dla dzieci zmiękczał świeże komórki
skóry.
Pozytywną cechą metod naturalnych jest cena, prostota, brak substancji chemicznych i łagodność nawet w stosunku do cery wrażliwej. Negatywną – przygotowywanie wywarów i maseczek wymaga nieco zaangażowania oraz wprawy. Na szczęście, w aptece lub drogerii znajdziesz wiele gotowych produktów, które zadbają o twoją cerę tak dobrze jak babcine specyfiki. Pamiętaj, aby zawsze stosować kosmetyki odpowiednie dla twojego typu cery. Dla wzmocnienia działania kremów, maseczek, peelingów i innych specyfików, możesz stosować suplementy diety, które działają od wewnątrz.

Maseczki
Maseczki działają intensywnie, więc wystarczy, że będziesz je stosować 2-3 razy w tygodniu. Powinnaś nakładać je wieczorem, gdy skóra najlepiej chłonie substancje odżywcze. Aby maseczka dała oczekiwane rezultaty, należy się do niej odpowiednio przygotować. Najpierw trzeba dokładnie oczyścić skórę z makijażu i zanieczyszczeń – tylko wtedy skóra wchłonie optymalną ilość maseczki. Warto również zrobić delikatny peeling (np. z płatków owsianych zmieszanych z wodą), który usunie obumarły naskórek. Większość maseczek nakładamy na twarz, szyję oraz dekolt i pozostawiamy na około 20 minut. Dobrym pomysłem jest stosowanie maseczki w trakcie wieczornej kąpieli – dzięki gorącym oparom lepiej się wchłonie. Po zmyciu maseczki wodą, użyj toniku do twojego typu cery oraz kremu nawilżającego. Pamiętaj o tym, że skórę tłustą też należy nawilżać!

A poniżej propozycje domowych maseczek dla skóry dojrzałej:

Maseczka bananowa:
Pół banana rozgnieść na papkę, dodać łyżkę otrębów migdałowych i tyle olejku migdałowego, aby powstała papka o konsystencji maseczki. Po nałożeniu odczekać 20 minut i spłukać letnią wodą.

Maseczka algowa:
Łyżeczka miodu, kropla olejku różanego, pół łyżeczki proszku z alg.
Olejek zmieszać z miodem, na koniec dodać algi. Nałożyć na twarz, po 15 minutach zmyć ciepłą wodą.

Maseczka truskawkowa:
Spłyca bruzdki, napina skórę i rozjaśnia przebarwienia.
5 dojrzałych truskawek, łyżka oleju sojowego. Truskawki rozgnieść, zmieszać z olejem. Papkę nałożyć na twarz, zmyć po 20 minutach.

Maseczka pomarańczowa:
Przywraca skórze sprężystość i jędrność, spłyca bruzdki oraz zmarszczki.
2 łyżki twarożku, 2 łyżki oleju słonecznikowego, sok z połówki pomarańczy. Zmiksować składniki. Nałożyć papkę na twarz, szyję, dekolt. Po 20 minutach zmyć letnią wodą.

P.S.: Mile widziane opinie o skuteczności tych metod