cześć kochane
oczywiście nie moge sie powstrzymac i teraz to nadrobie
w niedziele jak wstałam nałożyłam sobie olej kokosowy (ale tylko tak od mniej wiecej połowy,żeby góra wyglądała świeżo)...
jeszcze nigdy farba blond tak mi sie nie błyszczała sama z siebie, oczywiście nie jest tak, że aż razi w oczy
ale bez żadnych nabłyszczaczy wyglądają zadowalająco, i ten kolor też, więc kochane pierwszy raz jestem zadowolona ze swoich włosków
oczywiście jeszcze wynalazłabym coś co bym poprawiła, ale ogólnie jest dobrze
przydałoby się podciąć chociaż 1cm, bo koncówki dostały w kość...
a dziś kupiłam kolejny vitapil, bo już mi się skonczył i akurat dostałam ten nowy z biotyną (za 30 tabletek zapłaciłam 26,36
) i musze przyznać, że wizualnie wygląda lepiej od tradycyjnego i chyba jest ciutke mniejszy, co nie zmienia faktu, ze i tak musze połykac częściami
sorka, że sie tak rozpisałam