[kawa.]

Napisane przez jowinia

Też dzisiaj dostałam i stwierdzam, że kryje średnio, ale ja skorzystałam ze sposobu o którym mówiła agabil1 w jednym ze swoich filmików. Króraś z wizazanek na swoim blogu opisała sposób na ukręcenie własnego korektora z olejków, maseł i korektora sypkiego/podkładu. Ja po prostu wstawiłam opakowanie z korektorem do metalowego kubeczka z mała ilością wody, do tego kieliszek szerowki (też z małą ilością wody), do niego pudełeczko z korektorem, podgrzałam, jak się zrobił płynny to dosypałam sypkiego korektora i krycie mam że hej ;] tylko pod oczami wchodzi w zmarchy, ale nie widziałam korektora, który by tego nie robił

Mi ciemnobeżowy Pixie tak wchodził w zmarchy, że dodawał mi z lekka 10 lat. A właśnie znalazłam jedyny korektor, który tego nie robi! To Skinfood Salmon Dark Circle Concealer. No, ale nie jest to korektor mineralny czy ekologiczny, więc inna półka.

Wizażystki z Douglasów (osobno, w różnym czasie) próbowały mi wmówić, że nie ma czegoś takiego jak "podkład sypki mineralny" tylko "puder mineralny" i że absolutnie nie kryją...