[colacoca]

Ja się nie znam tak bardzo, więc Ci Agnieszko nie odpowiem na Twoje pytania. Jedynie tyle, że poleca się osobom, które nie stosowały wcześniej kwasów zaczynać z mniejszymi stężeniami, bo za duże stężenie na początku może spowodować mocne podrażnienie. Mam na myśli tonik AHA/BHA 10% - sama się nad nim zastanawiałam, ale w końcu zdecydowałam się na tonik BHA 2% - wyczytałam, że "przechodzi" przez sebum i dogłębnie oczyszcza, AHA ponoć działają bardziej powierzchniowo. Dużo osób mówiło o toniku 10% jako "hardcore", a nigdy wcześniej kwasów nie stosowałam, więc się przestraszyłam. Obecnie i tak mam pielęgnację od dermatologa, który przepisał mi miksturkę z kwasem BHA, więc na razie odpuszczam sobie ten tonik.
Nie wiem czy olejek z drzewka herbacianego przy okazji troszkę nie podsusza, a po kwasach trzeba się dobrze nawilżać, więc możliwe, że skumulowanie tego wszystkiego codziennie może przynieść niepożądane efekty - ale lepiej niech wypowie się ktoś mądrzejszy ode mnie
Może ten tonik stosuj nie codziennie, ale na początku co 3 dzień? Zobaczysz jak skóra będzie reagowała.
Mamy podobną cerę i podobne problemy Teraz zima, w dzień chroń swoją buzię przed tym mrozem i wiatrem, bo przynajmniej w przypadku mojej cery mimo wszystko jest bardzo wrażliwa. Obecnie stosuję kosmetyki właśnie dla cer wrażliwych, na noc mam 2 kremy od dermatologa na zmianę, jeden z nich jest z kwasem azelainowym - bardzo, ale to bardzo lubię moją buzię rano po jego zastosowaniu. BU chyba też ma w swojej ofercie jakieś serum czy coś takiego z nim.