[Ishani]

Napisane przez Korah

Proszę bardzo: http://www.youtube.com/watch?v=T4xbwFL-7Tw

Ja widziałam przedłużane rzęsy u koleżanki i szczerze mówiąc wolę efekt po pomalowaniu, są w intensywniejszym kolorze, mimo wszystko, dlatego, że ona ma swoje rzęsy dość jasne i jej ginęły. Może u brunetek inaczej by to wyglądało.

Zainteresował mnie jednak nowy produkt, o którym pisala falabella na swoim blogu: http://anamaraa.blogspot.com/2013/03/divaderme.html
Intensywnie się nad nim zastanawiam, w dodatku sama natura

Ja polecam Fitne żel Silicum: http://skarbiec-natury.pl/pl/p/Zel-d...a-SILICIUM/563, mialam próbkę w saszetce, starczyła mi na ok 7 aplikacji. Cena i pojemność kusi mnie niesamowicie Mialam też próbkę serum z mącznicą JMO i są dla mnie dość porównywalne w działaniu, chociaż JMO jest jeszcze lżejsze, ale myślę zachłannie nad tym fitne pełnowymiarowym. póki co jednak mam jeszcze serum Quenching Phenome nienapoczęte.Tą próbkę fitne używałam pod mgiełkę Phenome, dla mnie naprawdę bomba, żel wchłania się mi do matu i nadaje pod makijaż.

Jak to ginęły, nie rozumiem Przecież to się przykleja do własnych, i ich praktycznie nie widać.. moim zdaniem czegoś takiego nie da się osiągnąć mascarą -> http://2.bp.blogspot.com/-CbwqAFG0cO...inaotwarte.jpg

Być może brzmię jak jakaś fanatyczka przedłużania :P ale tak jak mówiłam, sama wolałabym mieć piękne, długie rzęsy naturalną metodą, ale bądźmy szczerzy, nie da się wyhodować takich firanek samemu. I szczerze mówiąc nie uważam przedłużania za bardziej sztuczne -i tak, i tak się malujemy, a w tym przypadku nie trzeba codziennie nakładać jakiejś chemii (bo ja nie używam naturalnych tuszy) w okolicach oka, tylko przykleić garść mikrowłosków do swoich własnych, i jest spokój na miesiąc

Dzięki za tego linka ;*
A coś jeszcze robi ten żel poza nawilżaniem? Skład jest bardzo ciekawy, da się gdzieś zdobyć próbki?