[hola ola]

Napisane przez kasiaj85

OMG... AŻ tak to nie - nie wiem kiedy bym to zużyła...
Ale ogólnie bardzo ją lubię


Faaaajna jest Snow Fairy Choć mi się wydaje, że ona ma jednak mimo wszystko bardziej delikatny zapach niż mydło Godmother... po tym drugim to mnie czasem potrafi zemdlić...
Glogg gdybym musiała wybrać między tymi dwoma żelami to chyba wzięłabym jednak Glogga
Choć póki co nie muszę i myję się nimi na zmianę.
I nadal po Lushowych żelach nie muszę nawilżać skóry niczym. Co niestety w moim przypadku jest konieczne bezwarunkowo po zelach TBS choć lubię je za zapachy..

Kasiu no właśnie po SN ja tez nie używam balsamu rano no bo brak czasu i nie czuje suchości na ciele a po TBS truskawkowym tak, mam suchą skore od szyi w dół