[joanna88pz]

Dobrze, poczekam jeszcze miesiąc kiedy słonko nie będzie już tak grzać.
Trochę nieśmiało zadam to pytanie, bo wiem, że większość z Was zmaga się z plamami na twarzy i mój problem może wydać się błahy. Moim kompleksem są obrzydliwe piegi na dekolcie, które z roku na rok stają się ciemniejsze (w tym roku mają już kolor gorzkiej czekolady).


Czy walka Cosmelanem/Dermamelanem ma sens? Bo czytałam w Waszych wypowiedziach, że na inne części ciała niż twarz działają one kiepsko... Z kolei (wiadomo-reklama) na stronach klinik medycyny estetycznej jest napisane, że można pozbyć się plam nie tylko z buzi... Po konsultacji z dermatologiem właśnie taką propozycję usłyszałam.