2015-09-30, 15:26
|
#4780
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy
Cytat:
Napisane przez luqq
Joanna Naturia Dojrzałe Winogrono. Jak na razie nie powiem, żebym była zadowolona, być może kwestia przyzwyczajenia, w końcu to fiolet. Kolor jest w porządku, jednak chyba nie bardzo pasuje do mojej cery, kształtu twarzy. Może zmienię zdanie, ale kolejne farbowanie raczej już na inny kolor.
|
A wiesz, że fiolet na włosach to jeden z kolorów na jesień/zimę 2015/16? Szczególnie taki, w którym widać wyraźnie refleksy. Majirel ma bodajże taki odcień, sama chcę spróbować.
Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.
---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------
Cytat:
Napisane przez Izane
Witam, mam do Was pytanie o radykalna zmianę koloru przy użyciu farb superrozjaśniających. Kilka lat temu przeszłam proces dekoloryzacji u fryzjera, następnie dwa procesy ściągania koloru w domu preparatem Elgon, moje cienkie i delikatne włosy niestety nie przeżyły tego zbyt dobrze, dlatego wiem, że już nie mogę im tego zafundować. Naturalny odrost to szatynka, farbuję się od lat farbami na poziomie 6-8 z oxy 3% lub 6%, mam też już trochę siwych włosów. Teraz chciałabym mieć kolor zbliżony do tego z załączonych zdjęć. Czy można etapami uzyskać go stosując farby superrozjaśniające, tak by nie uzyskać żółtka czy rudości, chciałabym by był to blond bardziej chłodny, perłowy, lodowy.
|
Farby rozjaśniajace mają to do siebie, że najczęściej stosuje się je z oxydantem 12%. Jeśli mieszankę z tym oxydantem polozysz na ciemniejszy odrost wyjdzie żółty na 99 procent. Nie lepiej byłoby rozjaśnic raz włosy a później tonowac już tylko kolor na niskim oxydancie? Jak zafundujesz włosom kilka farb na 12% to będzie dużo gorzej.
Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.
|
|
|