[Emilia8]

Moja mama dopiero po czterdziestce zaczęła chronić twarz przez filtrami kiedy zobaczyła przebarwienia... Siostra nałogowo korzysta z solarium i samo opalaczy. I też często słyszę od nich że wyglądam strasznie, że opalonej mi dużo ładniej.. .Że wyglądam zdrowiej. Kiedy tłumaczę że 90% zmarszczek, rak skóry to za przykład również stawiają babcię która mając osiemdziesiąt lat i przebywając cały czas na słońcu wyglądała „młodziutko”. Siostra często mówi że blade osoby są odrażające .O anemię byłam już nieraz oskarżana. Jednak ze strony otoczenia nigdy nie usłyszałam żadnej negatywnej opinii. Może dlatego że nie jestem bardzo blada. Od lekarzy nigdy nie słyszałam negatywnych opinii, wręcz zostałam ostatnio pochwalona że się nie opaliłam na wakacjach bo to bardzo niezdrowe. Znajomi mówią że to dobrze że o siebie DBAM, używam filtrów i nawet niedawno usłyszałam od przyjaciółki że też chyba zacznie. Mówią że wyglądam delikatnie i to do mnie pasuje.
Ponieważ moja twarz dostaje uczulenia na słońce do opalania twarzy zmuszana nie jestem, jednak „przybrązowić” troszkę bym się mogła... :/
Niestety kolana też opaliłam sobie niechcąco i miałam białe nogi i brązowe kolana... na szczęście cytryna, peeling i już nie rzuca się to tak w oczy :P