[eM_Ka_]

Napisane przez shameeka90

Cześć dziewczyny
Kupiłam niedawno zestaw z lakierami Semilaca (ah ten szałpoświąteczny ), oczywiście już go wypróbowałam i zakochałam się w kolorze 083. Jest to trzeci zestaw hybryd na moich paznokciach po 1. bazie i topie Gelish + kolorach Olivii (ponoć to ta sama rozlewnia, która robi Semilaki) i 2. bazie i topie Shellac + kolorze NeoNail.
Mam taki problem, że w przypadku 1. i 2. zestawu moje pazurki były bardzo mocne i nie wyginały się, a po Semilakach są dosyć giętkie, prawie tak samo jak po zwykłych lakierach. Czy to moja wina, bo robię coś nie tak, czy po prostu urok Semilaka i pozostaje jedynie uzbroić się w harda?

Przepraszam, jeśli temat był już poruszany. Na razię próbuję przebrnąć przez pierwszą część Semilakowego wątku i jestem na str. 57. Jeszsze daleka droga do końca, a treści coraz więcej

po semilacku bedziesz niestety miała giętkie paznokcie jeżeli naturalnie takie są. Wyjściem jest faktycznie zakup harda i stosowanie go z bazą semilac lub kupno Extra Base Neonail i wtedy ją samą kładziesz na paznokcie. EB utwardza lepiej niż hard, pod warunkiem że masz mocną lampe. Większość aktualnie poleca EB do utwardzania. Kolejne wyjście to żel Soak Off. Musisz poczytać i znaleźć coś dla siebie