[Georgina_Kincaid]

Napisane przez kaja1012

I niestety uczulenie dopadło i mnie, po 5 miesiącach stosowania lakierów hybrydowych Neonail.

W sobotę wieczorkiem zrobiłam pazurki, w niedziele rano obudziłam się z mega swędzeniem. Nie skojarzylam, że to moze byc od lakierów, bo uzyłam pyłków holo z ali, które nie dały zadnego efektu wiec zaraz je usunęłam... Swędzące bąbelki z wodą posmatowałam lorinden'em, powiedzmy, że miałam spokój aż do bardzo poźnego wieczora, posmarowałam jeszcze raz. Wczoraj rano palce wygladały srednio, dalej swędziało i zauważyłam stwardnienie opuszka 1 palca. W ciagu dnia smarowałam tą maścią chyba 3x i uczulenie lekko zniknęło. Dla swiętego spokoju ściągnęłam hybrydy, poszłam do lekarza po skierowanie do dematologa i dostałam jeszcze maść Triderm jaką stosowałam 2x. Uczulenie powoli maleje, ale to działo się już wczoraj (nawet kiedy jeszcze miałam hybrydy)
Dodam, że zadnych zmian na paznokciach nie mam (jak na razie, ale czytałam, ze mogą pojawić się po 2-3 tyg). Czy to prawda ?

Na jak długo zrezygnować z hybryd? w taką porę roku chodzić z "gołymi" paznokciami to grzech...

Zastanawiałam się jeszcze nad tym, żeby może hybryde położyć na żel budujący paznokieć. co Wy na to ?

Żel nic nie pomoże. Ze swojej strony polecam wyleczyć palce, pazurki, sprzedać te hybrydy ktore do tej pory uzywalas, łącznie z plynami, wywalić pilniczki itp. Zainwestować w coś lepszego - shellac (oryginalny na ekert nails) lub kabos - gelike.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz