Re: jeszcze raz o sinych cieniach po oczani
Moja droga cienie pod oczami to niestety zmora wielu kobiet.Z jakimi cieniami ja je widziałam.Z tym wstrzykiwaniem to bym sie wstrzymała.Generalnie przyczyna czasami tkwi w problemach ze zdrowiem i duży wpływ może tu mieć np. odchudzanie się.Może powinnaś na ten problem spojrzeć od tej strony.Sama mam cienie że hej i wiem ze ciągłe tuszowanie ich to zmora.Bardzo chwalę sobie natomiast emulsję Oriflame do rozjaśniania cieni ale efekt zaczyna się po 2 miesiącach stosowania systematycznego. Na codzień możesz używać lekkiego korektora do tuszowania cieni pod oczami tej firmy.Ma delikatną płynną konsystencję i wystarczy nałożyć go naprawdę niewiele gąbeczką. Fakt nie zatuszujesz ich całkowicie ale wydaje mi się że do dziennego makijażu starczy.Bywa i tak że niektóre z nas mają taki typ urody który charakteryzuje sie podkrążonymi oczami.Unikaj nakładania brązowych cieni na dolną powiekę i mocnego tuszowania dolnych rzęs.
|