[iamsolucky]

Napisane przez Alzea

Myślę, że Missha może nie być dobrym wyborem, każdy niby ma inaczej i lepiej testować, ale powiem szczerze, że Missha w Twoim przypadku może być za różowa, tak jak u mnie. Też ten Revlon mi pasuje, skóra mieszana z wypryskami i przebariweniami. A Missha w świetle sztucznym ok, myślałam, że po niewypale z Dr. G i Ginevrą znalazłam ideał, ale niestety, w świetle dziennym jakaś taka różowa twarz jest i widać nagle, że jestem żółta na szyi (jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na tony), na zdjęciach też jakoś nie tak. Jak przyjdzie mi zestaw 3 BB z EH mogę zrobić swatche, bo one ponoć mają żółte podtony, porównam z Misshą. Pomijając, że akurat Missha kryje całkiem mocno, a tego nie chcesz(?).
Kusi mnie nowa wersja Dr. G, bo pomijając kolor krem był idealny, a ta nowa wersja ponoć mniej różowa bardziej beż/żółć. Wiecie może czy któryś ze sprzedawców ma miniaturki nowej wersji?

Miałam nową wersję Dr G Super Light i jest dla mnie bardzo mocno różowy(i szaro ziemisty). Z żółcią nie ma absolutnie nic wspólnego, jest zdecydowanie bardziej różowy niż Missha. Bardziej żółto beżowy jest Skin79 Intense Classic.