Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-11-26, 15:09   #3179
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Gwiazda Wieczorna Pokaż wiadomość
ja też poniekąd
zakrywam się okularami, szalem, czapką, nos tylko wystaje
albo kurtka z dużym kapturem, latem zawsze w cieniu stoję tyłem do słońca
o matko a w młodości smażyłam się na solarium
O matko, to jednak mnie przebiłaś, aż tak źle ze mną nie jest

Cytat:
Napisane przez cuxia Pokaż wiadomość
Basiago zadam pytanie tutaj: po jakim czasie od tego wysypu robilas kolejny peeling? Stezenie takie same czy zwyczajnie trzymalas dluzej czy tyle samo?
Stężenie to samo, skróciłam czas trzymania, a zrobiłam po prawie 2 tygodniach Za drugim razem nic złego się nie działo (co prawda miałam meeega czerwoną twarz, ale wylinka była już taka "idealna", intensywna, ale bez nieprzyjemnych doznań"), potem moja skóra zaczęła reagować coraz słabiej, więc zwiększałam stężenie i czas trzymania

Cytat:
Napisane przez zapaałka Pokaż wiadomość
Ja nie z tych, które używają filtrów non-stop i nakładam dopiero przed wyjściem na zewnątrz, ale dobrze mieć świadomość, że przebywanie w mieszkaniu w ciągu dnia bez spuszczonych rolet nie chroni przed promieniowaniem Dziewczyny chronią się też przed promieniowaniem z monitora i świetlówek, dobrze mieć tego świadomość, a każdy już sam decyduje, gdzie postawi sobie granicę
O tak, to dla mnie było ogromnym szokiem, gdy się dowiedziałam kilka lat temu. Całe życie żyłam w przekonaniu, że przez okno nic nie przechodzi, a tu psikus Może to wynika z krążącego mitu, że przez szybę nie da się opalić, a między opalaniem a UVA/UVB większość ludzi (w tym ja kiedyś) stawia znak równości

Ja nawet w domu używam (na ogół) filtrów, ale wynika to raczej z potrzeby zużycia kilku nielubianych gagatków nienadających się pod makijaż, których szkoda mi wyrzucić :P W domu wyglądać pięknie nie muszę, a skoro może mi to jakoś pomóc, to czemu nie. Czasami używam też oleju z nasion malin zamiast filtra w domu, poziom ochrony podobno kształtuje się na poziomie SPF28-50, ale nie wiem, jaka ilość jest potrzebna, by to osiągnąć, więc podchodzę raczej z dystansem do tego.
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując