[stormm]

Dokładnie tak jak napisała Albertyna, jak kurs to tylko indywidualny, wiem co mówię bo sama wyrzuciłam pieniądze w błoto na kurs na którym byłyśmy w 6 osób a w efekcie na jednych zajęciach 3 pracowały, drugie trzy służyły jako modelki i na te trzy pracujące osoby instruktor nie był w stanie się roztroić, takie kursy wyglądają tak: teraz przyklejamy tipsy, następnie nakładamy coś tam, a później coś tam, nawet jeżeli instruktor podchodzi do każdej pary z osobna by pokazać jak to robić to już nie poczeka by zobaczyć jak ci to wychodzi i w którym momencie popełnisz błąd tylko idzie dalej pokazać innym, a później widzi tylko efekt końcowy, pomijam fakt że mój kurs wyglądała dokładnie tak jak wspomniała Albertyna czyli zanurzamy pędzelek w płynie i łączymy z proszkiem, a jak kto sobie radził to już nie ważne, najlepsze było z kwiatkami akrylowymi dziewczyna pokazała jak zrobić kulkę z akrylu, która na początku w ogóle jej nie wychodziła, bo wzięła sobie bezzapachowy liquid wolnoschnący, po czym stwierdziła że liquid jej się popsuł bo nawet zapach stracił i wracając do kulki z akrylu po położeniu jej na paznokieć kwiatki formujemy patyczkiem do skórek a cały efekt zależy tylko od naszej inwencji twórczej, a ona sama nigdy nie miała do tego zdolności no cóż pieniądze wyrzucone w błoto, ale póki mogę zawsze będę przestrzegać przed tego typu kursami, bo ja nie miałam tyle szczęścia żeby ktoś dał mi do myślenia, że nie wszystko co się kursem nazywa będzie spełniało moje oczekiwania...