[bigdeal]

Te swędzące pachy, czerwone plamy i drapanie się do oporu to nic innego jak grzybica skóry. Wszystkie objawy pasują jak ulał. Wiem, bo mnie właśnie to zaatakowało. Poszedłem do szpitala i pani doktor tylko rzuciła okiem i stwierdziła, że to grzybica skóry. Przypisała mi 2 leki- jeden do dezynfekcji, drugi to krem grzybobójczy. Stosuję dopiero 1 dzień, więc efektów jeszcze nie widać, bo cała kuracja może trwać ok. 14 dni ( w przypadku gdy będziemy potrafili dokładnie dopilnować). Lekarze, którzy Was drogie panie odsyłali w przekonaniu, że to dezodorant, polecieli w kulki, narażając Wasze zdrowie. Im dłużej będzie się zwlekało, tym dłuższe będzie leczenie. A co najgorsze, gdy drapiecie rany, jest duża szansa, że grzyb się przeniesie w inne miejsce na ciele.
Ja akuratnie miałem pecha, bo pojawiło mi się to w trakcie jazdy do Niemiec... dopiero po powrocie ( po 6 dniach) mogłem zareagować.
Także Panie, to nie dezodorant, a grzyb zainfekował Waszą skórę!
Mam nadzieję, że pomogłem.