Dot.: jaka ksiązka was powaliła? i dlaczego?
faktycznie, Pachnidło to książka powalająca naturalizmem, że aż czasem czytając czujesz te smrodki.
a Samotność w sieci mnie nie ruszyła ani o cal. Za to przeczytana w wieku lat trzynastu Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam poruszyło mną tak, że przejęta czytałam ją potem mamie na głos. Teraz by już pewnie na mnie takiego wrażenia nie zrobiła, ot taka sobie historia...
|