[papryka85]

Wielki Dzień, czyli ZDEJMOWANIE APARATU

Samo zdejmowanie trwa bardzo krótko-ortodonta kleszczami odrywa zamki od zębów(zaciska je i same odskakują), pierścienie podważa, potem wszystko razem zdejmuje. Bierze odpowiednie wiertło i ściera nim klej i cement z zębów, może usunąć ewentualny osad i/lub kamień.
Zdejmowanie może być trochę nieprzyjemne(zwłaszcza piłowanie kleju), ale nie jest bolesne.

Orto robi też wyciski, by do modeli dopasować ruchomy retainer.( Wyciski mogą być robione jeszcze w aparacie, by retainer był już gotowy na wizytę, kiedy aparat stały będzie zdejmowany, ale to zależy od ortodonty)
W przypadku dołu-zanim aparat zostanie zdjęty, ortodonta może najpierw podkleić stały retainer -dopiero potem zająć się zdejmowaniem aparatu.

RETENCJA

Po zdjęciu aparatu stałego konieczne jest zastosowanie retencji-aparatów utrzymujących efekt prostowania.

-retainer stały-najczęściej stosuje się go na dolnych zębach, jest to drucik przyklejany od wewnętrznej strony zębów od trójki do trójki, nie widać go, nie przeszkadza w mówieniu ani jedzeniu, po kliku pierwszych dniach w ogóle się go już nie czuje(do nitkowania zębów objętych retainerem stałym dobra jest nić ortodontyczna z usztywnianą końcówką)

-retainer ruchomy-wygląda jak ruchomy aparat, najczęściej stosowany dla górnych zębów (podklejony od wewnętrznej strony drucik mógłby być przez dolne zęby zgryzany), długość i częstotliwość noszenia zależy od zaleceń ortodonty(czyli Twojej wady ), im poważniejsza była wada, tym dłużej trzeba go nosić. Najczęściej ortodonci zalecają nosić retencję tyle samo czasu co aparat stały, jednak w przypadku poważnych wad lub dużych przerw między zębami retencja może się okazać konieczna dożywotnio. Początkowo nosi się go cały czas, lub trochę w ciągu dnia i na każdą noc, z czasem nosi się rzadziej np. tylko na noc. Do jedzenia się zdejmuje, trochę się sepleni, ale da się przeżyć
Ważne jest, by nosić retencję sumiennie wg wskazań ortodonty i zgłaszać się co kilka miesięcy na kontrole. Odpuszczanie sobie zakładania retainera i nie zgłaszanie się na wizyty kontrolne co jakiś czas, może doprowadzić do tego, że Twoja wada powróci, a to chyba najgorszy koszmar pacjenta

PO ZDJĘCIU APARATU

Po zdjęciu aparatu warto przejść się do dentysty, by sprawdzić, czy nie ma czegoś do leczenia i jeśli ortodonta tego nie zrobił –poprosić o usunięcie kamienia i/lub osadu. Warto również zrobić lakierowanie zębów(fluoryzację), żeby zabezpieczyć je przed próchnicą-koszt ok. 100 zł.

Jeśli nie odpowiada nam kolor naszych zębów, można zrobić wybielanie w gabinecie-nakładkowe lub lampą(to drugie jest droższe) lub „domowymi sposobami” np. żelem „biała perła”(najczęściej polecany przez wizażanki, jest osobny wątek jej poświęcony-biała perła). Niektórzy lekarze twierdzą, że nie jest dobrze robić wybielanie zaraz po zdjęciu aparatu, bo zęby są osłabione- trudno powiedzieć- co lekarz, to opinia.

PRAWDY I MITY

1. W aparacie stałym się sepleni.

-Bzdura jakich mało. W aparacie klejonym od zewnętrznej strony zębów nie można seplenić, choćby się bardzo chciało Problemy z wymową mogą się pojawić w przypadku noszenia aparatów podniebiennych lub przy aparacie lingwalnym.

2. W aparacie nie można żuć gumy.

-Można, ale trzeba to robić umiejętnie, by nie wplątać jej w zamki.

3. Po założeniu aparatu nie można już leczyć zębów(plombować).

-Bzdura. Zaleca się wyleczyć wszystkie zęby przed założeniem aparatu, bo jak już się go nosi, jest utrudniony dostęp do zębów. Jednak jeśli w trakcie prostowania zachodzi potrzeba leczenia, lub wymiany plomby, to trzeba to zrobić. W razie potrzeby ortodonta zdejmie jakiś element aparatu, by był lepszy dostęp do zęba.

4. W aparacie nie można wybielać zębów.

-Logika wskazuje, że jeśli się je zrobi, po zdjęciu aparatu zostaną ciemniejsze, niewybielone plamy tam, gdzie były naklejone zamki/pierścienie. Łagodne wybielające pasty raczej nie zaszkodzą, ale radykalnego wybielania żelami lub w gabinecie lepiej nie robić.

5. Gdy się nosi aparat, nie wolno jeść słodyczy i klejących rzeczy.

-Nie jest tak źle Można jeść wszystko(tylko lepiej nie rozgryzać twardych cukierków czy sezamków, żeby sobie aparatu nie uszkodzić), ale najlepiej by resztki nie zostawały w aparacie „na później”

7. Trzeba myć zęby po każdym posiłku.

-Przynajmniej dwa razy dziennie-wystarczy. Jeżeli sytuacja na to pozwala-można oczywiście częściej, ale nie ma się co gorączkować po każdej przekąsce. Najważniejsze to nie zostawiać resztek, więc wydłubanie pozostałości wykałaczką i wypłukanie, przejechanie nicią załatwia sprawę. I tu guma do żucia może okazać się przydatna. Jednak dwa porządne mycia na dzień, to minimum, którego lepiej sobie nie odpuszczać.

8. W aparacie nie można się całować.

-Praktyka czyni mistrza nawet dwie zadrutowane osoby

9. Aparat szpeci.

-Aparat nie jest ozdobą, zakłada się go w celach leczniczych, jego noszenie nie należy do sielanek, jednak nie trzeba obawiać się oszpecenia. Ludzie pozytywnie reagują na aparaty, bo są one oznaką dbania o zęby i zapowiedzią hollywoodzkiego uśmiechu. Aby aparat wyglądał ładniej, można wybierać kolorowe ligatury, robić mixy kolorów-to naprawdę dodaje uroku

10. Zęby da się wyprostować tylko w bardzo młodym wieku.

-Najlepszym zaprzeczeniem tej opinii jest wątek aparatowy, w którym można spotkać pacjentów kilkunastoletnich, dwudziesto paroletnich i trzydziestoletnich, a zdarza się, że i po czterdziestce ludzie zakładają aparaty


Uwaga!

FAQ stworzyły PACJENTKI na podstawie własnych doświadczeń i informacji, które uzyskały od swoich lekarzy przed i w trakcie leczenia.

Przedstawione tu informacje nie zastąpią Ci konsultacji z ortodontą-to lekarz jako osoba posiadająca odpowiednie wykształcenie ma być Twoim głównym źródłem wiedzy! Każdy przypadek jest inny, każdy lekarz może mieć nieco inne metody- w razie jakichkolwiek wątpliwości-pytaj go!


Jeśli natomiast potrzebujesz trochę pomarudzić na bolące zęby, masz jakiś problem, a do lekarza chwilowo nie po drodze, masz pytanie, którego nie ma w FAQ, albo po prostu chcesz wymienić się wrażeniami z innymi pacjentami, zajrzyj do nas:

Aparaty ortodontyczne

ZAPRASZAMY