Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-10-03, 02:01   #3936
Sizanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rokiciny Podhalańskie
Wiadomości: 3
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II

Kochani!! Niestety kwestia trądziku nie jest mi obca, borykam się z nim od 15 lat!!! Nie pomogło nic, ani kosmetyki przeróżne, ani dermatolog: przerabiałam maści robione, jak np. z rtęcią(!) Z mocznikiem, retinol (owszem 2 miesiące super, i powrót) Przerabiałm różnorakie zabieg w salonie kosmetycznym, były kwasy itd.. Suplementy diety jak laktocer z cynkiem, sam cynk.. Jak to nie pomogło, spróbowałam domowymi sposobami - były maseczki z kurkumy, z cynamonu, był olejek z drzewa herbacianego, było olejowanie olejem arganowym, z pestek migdałów, rycynowy. POrażka. Poddałam się. I znalazłam informacje dlaczego tak się dzieje:

"Wiecej o mineralnym oleju:
Oleje mineralne występują pod wieloma różnymi nazwami:
Ozokeryt (wchodzi w skład m. in. maskary), polizobuten (m. in. w składzie błyszczyków do ust), mineral oil, petrolatum, paraffinum liquidum, wazelina, parafina, olej mineralny, petroleum, biały olej mineralny, biały olej medyczny, oleum petrolen, oleum vaselini, paraffinum, E 905, vaselin oil, paraffin oil, liquid paraffin, white mineral oil.
Oleje mineralne zatykają 40 do 60% porów skóry, utrudniając naturalny proces odbudowy bariery lipidowej. Używając ich w pierwszej chwili odnosimy wrażenie, że maja pozytywny wpływ na naszą skórę – ale to tylko wrażenie. Oprócz zastosowania w przemyśle kosmetycznym, oleje mineralne wykorzystywane są również m. in. jako oleje silnikowe czy oleje do konserwacji maszyn do szycia.
Często zdarza się, że głównym składnikiem większości kremów jest olej mineralny, zwany tez paraffinum liquidum. Pod tą nazwą znajdziemy go na liście składników umieszczoną na opakowaniu kremu. Jeżeli na liście jest na drugim miejscu, zaraz po wodzie (aqua), to znaczy, że jest on głównym składnikiem kremu. Niestety, nie jest to żaden roślinny olej zawierający cenne minerały, tylko pochodna ropy naftowej. Składnik wprawdzie występujący w naturze, ale nie oznacza to, że mamy smarować twarz czymś, co znajdziemy na stacji benzynowej. Jeśli zdarza się, że przypadkowo kilka kropli z dystrybutora znajdzie się na naszej skórze, natychmiast chcemy umyć ręce, a nie wklepać w twarz. Olej mineralny nie tylko nie nawilży skóry, ale ją wysuszy, ponieważ tworzy na skórze nieprzepuszczający film. Nie zawiera w sobie żadnych wartości odżywczych i może utrudniać prawidłowe funkcjonowanie skóry. Jest częstą przyczyną trądziku, bo może zapychać pory. A już na pewno nie ma żadnego działania odżywczego czy przeciwzmarszczkowego. Żadne cudowne ekstrakty nie przebiją się przez szczelną powłokę paraffinum liquidum."

Podpbnie do parafiny zachowują się inne substancje ropopochodne.

W międzynarodowej nomenklaturze INCI to:

Parafina:
Paraffinum Liquidum
Paraffin
Synthetic Wax
Isoparaffin

Olej mineralny czyli mieszanina ciekłych węglowodorów:
Mineral Oil

Wazelina - maziste ciaóło stałe. Jest to jeden z produktów destylacji ropy naftowej, mieszanina weglowodorów tzw. parafinowych (alkanów):
Vaseline
Petrolatum

Cerezyna czyli rafinowany wosk ziemny:
Ceresin

Węglowodory alifatyczne:
Isododecane
Isobutane
Isohexadecane

Ozokeryt to wosk ziemny czyli kopalny mineral bedacy mieszanina stalych i cieklych wielkoczasteczkowych weglowodorów, glównie n- i izoparafinowych:
Ozokerite

Gazy używane w aerozolach, powstałe w procesie rafinacji oleju mineralnego:
Isopropane
Isobutane

Wosk parafinowy:
Cera Microcristallina


Z paraffinum liguidum składa się nafta kosmetyczna.... posmarujcie się nią - tak działają kosmetyki z olejem mineralnym. Okropne!!!

Sprawdziłam skład swoich kosmetyków i się załamałam...wszędzie olej mineralny!!! i jak to ma działać???

Na szczęście znalazłam kosmetyki idealne, bez tego oleju!!! Jestem szczęśliwą właścicielką pięknej cery i skóry na ramionach, plecach i dekoldzie. Precz z lekami -wydałam na nie 10 razy więcej niż kosztują kosmetyki! Ale warto!! Jestem szczęśliwa!! Polecam!
Sizanka jest offline Zgłoś do moderatora